Profesjonalny blender Greenis FGR-8800

Greenis – producent wolnoobrotowych wyciskarek do soków najwyższej jakości przedstawił swój pierwszy w pełni profesjonalny blender. Urządzenie wprost wymarzone dla wszystkich pasjonatów kuchni i przyrządzania zdrowych produktów.

Blender Greenis FGR – 8800 to urządzenie, które zachwyciło mnie wszystkim. Ale po kolei. Przede wszystkim silnik: bezszczotkowy o naprawdę długiej żywotności. Już to brzmi naprawdę świetnie i zachęca do kupna. Ale idźmy dalej: silnik pracuje naprawdę cicho, przez co po użyciu blendera nie trzeba uskarżać się na dotkliwy ból głowy i szum w uszach. Blender Greenis FGR – 8800 to też najlepszej jakości ostrza, które wyprodukowane zostały przez japońską firmę. Tytan – materiał ten zawsze kojarzył mi się z salą operacyjną. Tymczasem idealnie sprawdza się również w kuchni. Producenci mojego nowego blendera wiedzą o tym doskonale, bo to właśnie tytanem zostały pokryte ostrza.

Efekt? Blender świetnie radzi sobie nawet z zamrożonymi owocami. Uporał się też z kostkami lodu. Dla mnie zawsze liczyło się to, aby przygotowywane posiłki były nie tylko smaczne, ale również zdrowe i bezpieczne. I ku mojej uciesze firma Greenis zastosowała tritan BPA – Free, z którego wykonała pojemnik swojego blendera. Dzięki temu każda pani domu może być pewna, że serwuje swoim najbliższym posiłki pozbawione szkodliwych substancji. Myślę, że nie tylko dla mnie ma to ogromne znaczenie. Macie w domu dzieci? Bo ja tak. I właśnie dlatego szukałam blendera, który będzie dla nich całkowicie bezpieczny.

czy warto zainwestować w blender Greenis? Blender Greenis FGR – 8800 taki właśnie jest. Wiele zabezpieczeń, takich jak na przykład blokada przycisków sprawia, że dziecko nie uruchomi samodzielnie urządzenia. Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze lubiłam gadżety w kuchni. Dlatego spodobał mi się popychacz, który firma Greenis wyposażyła w termometr. Dzięki niemu w każdej chwili mogę sprawdzić, jaką temperaturę ma przygotowywany przeze mnie posiłek. Firma Greenis mnie kojarzy się z najwyższą jakością wykonania. Ich blender służy mi niezawodnie, pracuje cicho, a z serwisu jeszcze nie musiałam korzystać. Podobno to zasługa bezszczotkowego silnika, który nie tylko pracuje dłużej, ale nie emituje też tak wiele hałasu. Co przy naprawdę głośno hałasujących dzieciach ma naprawdę ogromne znaczenie. Co dla mnie osobiście jest jeszcze ważne? To, że blender Greenis FGR – 8800 zajmuje naprawdę niewiele miejsca. Do tego błyskawicznie rozpoczyna pracę z taką prędkością, która w danym momencie jest mi potrzebna. Nie muszę już czekać aż blender rozpędzi się do pożądanej prędkości. W efekcie cały proces przygotowywania posiłków jest usprawniony, a ja mam więcej czasu dla siebie.

Autor

Wioletta Nowak

Trener fitness, dietetyk.

Zobacz również